Umowa najmu mieszkania z funduszem zamiast z prywatnym właścicielem. Warto?
Własne mieszkanie to dla wielu Polaków wciąż synonim bezpieczeństwa i stabilizacji. Przeświadczenie o konieczności posiadania własnego M jest silniejsze niż wizja dziesięcioleci spłacania kredytu hipotecznego. Alternatywą dla mieszkania na kredyt jest najem. Niekoniecznie od prywatnego właściciela.
Mieszkanie w wynajmowanym lokalu zamiast własnym, jeszcze do niedawna kojarzyło się z etapem przejściowym w życiu – np. w trakcie studiów czy zmiany pracy i przeprowadzki z jednego miasta do drugiego. Decyzja o zakupie własnego mieszkania wydawała się czymś naturalnym, na co przychodzi odpowiednia pora – zazwyczaj po zakończeniu edukacji i znalezieniu stałej pracy.
Nie dla kredytów
Obecnie, decyzja o zakupie mieszkania na kredyt, za wszelką cenę, nie jest już tak oczywista. Dla coraz większej liczby osób niechęć do wiązania się wieloletnią umową z bankiem oraz ciągnące się przez całe dziesięciolecia zobowiązania, są wystarczającym powodem do tego, by zamiast kupować mieszkanie, zamieszkać w wynajmowanym. I to nie na kilka miesięcy, ale na wiele lat, wręcz czasem na stałe. Bez poczucia marnotrawienia pieniędzy i płacenia wynajmującemu.
Coraz mobilniejsi
Dlaczego coraz więcej osób decyduje się na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych w ten właśnie sposób? Poza wspomnianą już niechęcią do wieloletnich zobowiązań wobec banku, istotnym czynnikiem jest także zmiana sytuacji na rynku mieszkań na wynajem. Nie bez znaczenia jest także rosnąca mobilność Polaków oraz skłonność do zmiany miejsca zamieszkania – głównie ze względów zawodowych. Czasy pracy w jednej i tej samej firmie przez całe życie przechodzą do przeszłości. W konsekwencji otrzymania atrakcyjniejszej oferty zawodowej zmiana miejsca zamieszkania to nic nadzwyczajnego. Dla osób, które liczą się z taką możliwością lub zakładają przeprowadzkę do innego miasta, zakup mieszkania na kredyt to niepotrzebne zobowiązanie lub kłopot.
Fundusz zamiast landlorda
Rynek wynajmu w Polsce, w porównaniu do państw zachodnich wciąż pozostawia wiele do życzenia. Większość dostępnych na nim nieruchomości to mieszkania czy domy należące do prywatnych właścicieli. Inwestowanie w nieruchomości przeznaczone wyłącznie na wynajem przez podmioty instytucjonalne jest u nas zjawiskiem marginalnym. Na zachodzie jest to bardzo popularna i rozpowszechniona idea. W Stanach Zjednoczonych na porządku dziennym są firmy posiadające w swoim portfelu nawet kilkaset mieszkań i domów przeznaczonych pod wynajem. W Europie Zachodniej także coraz więcej osób najmujących mieszkanie podpisuje umowę z funduszem inwestycyjnym, a nie prywatnym właścicielem.
W Polsce tego rodzaju inicjatywę podjął Bank Gospodarstwa Krajowego powołując do życia Fundusz Mieszkań na Wynajem, który docelowo zaoferować ma 3 tysiące mieszkań w najatrakcyjniejszych lokalizacjach w kraju. Pierwsze mieszkania – w Poznaniu – już zostały wynajęte. Kolejne zostały zarezerwowane.
Jakie korzyści daje wynajęcie mieszkania od podmiotu instytucjonalnego?
Jedną z głównych zalet wynajęcia mieszkania od podmiotu instytucjonalnego jest pełna wiedza na temat wysokości czynszów, atrakcyjne lokalizacje oraz brak ryzyka nagłego wypowiedzenia umowy. Podmioty inwestujące w nieruchomości na wynajem nie ustają w poszukiwaniu dodatkowych bonusów, które maja sprawić, że osoby poszukujące własnego mieszkania zdecydują się na wynajęcie a nie na zakup.
Perfekcyjnie utrzymane otoczenie i usługi konserwacyjne wpisane w umowę to standard. Co jeszcze może przemawiać na korzyść najmu? Amerykańska firma My Equity Apartments gwarantuje swoim klientom możliwość zmiany w ciągu 30 dni w przypadku niezadowolenia z wybranej nieruchomości oraz zwrot czynszu za każdy dzień zwłoki w naprawie usterek. Dodatkowym bonusem ma być strona internetowa dedykowana wyłącznie mieszkańcom danej społeczności sprzyjająca integracji oraz możliwość wyboru nowego lokalu w przypadku koniecznej przeprowadzki.
Długoletni najem mieszkania może być realną i atrakcyjną alternatywa dla kupna własnego M. Zwłaszcza dla osób, które nie podjęły decyzji o związaniu się na stałe z jednym miejscem lub niechętnych kredytom hipotecznym. Biorąc pod uwagę dysproporcje polskiego i zagranicznych rynków nieruchomości na wynajem oraz różnicę w podejściu do kwestii najmu długoterminowego, na oferty i warunki tak atrakcyjne jak na Zachodzie przyjdzie nam jeszcze poczekać. Ale skoro jest popyt, to i pojawi się podaż. Co więcej, wszystko wskazuje na to, że ten pierwszy zacznie w najbliższym czasie rosnąć.
Najnowsze komentarze